Jak sprawdzić autentyczność bursztynu

-
Spacerując po plaży znajdujesz “bursztyn”, ale nie masz pewności czy jest autentyczny? Nic nowego! Każdego roku do Muzeum Bursztynu w Jarosławcu przychodzą setki turystów chcących sprawdzić autentyczność znalezionego “bursztynu”. Niestety większość bryłek to zwykłe… kamienie. Poznaj sposoby jak samemu sprawdzić autentyczność bursztynu!
Istnieje kilka sposobów na sprawdzenie autentyczności bursztynu. Większość z nich możemy wykonać samodzielnie w domu, a nawet wypoczywając jeszcze nad morzem.
SPOSÓB NR 1 – bursztyn pływa po powierzchni osolonej wody
Najpopularniejszym sposobem na sprawdzenie autentyczności bursztynu jest wrzucenie bryłki do osolonej wody. Dodaj i wymieszaj 2-3 łyżki soli na szklankę wody, a następnie wrzuć znalezioną bryłkę. Jeśli pływa po powierzchni to pierwsza jaskółka, że znaleziona bryłka jest bursztynem! :) Dlaczego tak się dzieje? Bursztyn jest znacznie lżejszy od kamienia, a to przez pęcherzyki powietrza wewnątrz, które dostały się do niego dziesiątki milionów lat temu, gdy bursztyn był jeszcze płynną żywicą.SPOSÓB NR 2 – bursztyn się pali!
Nazwa “bursztyn” pochodzi od niemieckiego “bernstein” czyli płonący kamień. A zatem… Podpalmy go! Jeśli bursztyn jest prawdziwy będzie palił się jasnym, kopcącym płomieniem. Dym powinien pachnieć lasem, żywicą. UWAGA: kapiąca żywica może mocno cię poparzyć. Bezpieczniej będzie dotknąć bursztynu bardzo rozgrzaną pinezką lub szpilką.SPOSÓB NR 3 – bursztyn się elektryzuje
Jedna z pierwszych nazw bursztynu bałtyckiego to “elektron”. Starożytni Grecy odkryli jego właściwości elektrostatyczne – bursztyn potarty o np. materiał elektryzuje się o przyciąga drobne kawałki papieru. Wielu o tym nie wie, ale… stąd właśnie pochodzi nazwa “elektryczność”. To naprawdę dobry sposób na sprawdzenie autentyczności bursztynu o ile bryłka nie jest zbyt mała.SPOSÓB NR 4 – fluorescencja bursztynu
To doświadczenie najlepiej wykonać wieczorem lub w nocy. Wykorzystamy latarkę UV (nawet małą). Połóżcie bryłkę w ciemnym pokoju, włączcie latarkę i skierujcie strumień światła na potencjalny bursztyn. Prawdziwy bursztyn posiada właściwości fluorescencyjne – mówiąc w skrócie – świeci w świetle UV żółtawo-białym światłem (a dokładniej mówiąc, odbija owe światło). Miej jednak na uwadze, że pewne materiały sztuczne również posiadają takie właściwości. Metoda ta pozwala jednak na odróżnienie bursztynu od kamienia.Powyżej opisaliśmy 4 podstawowe sposoby na sprawdzenie autentyczności bursztynu, które niemal każdy z nas może wykonać w domu. Wykonanie kompletu badań (ewentualnie pomijając podpalanie bursztynu) pozwala z dużą dozą pewności stwierdzić, że mamy do czynienie z prawdziwym bursztynem. Jeśli wciąż nie macie pewności co do autentyczności bursztynu, a koniecznie chcecie to sprawdzić (bo np. bryłka jest duża i potencjalnie wartościowa) pozostaje metoda badania w spektroskopii podczerwieni. Urządzenie do takich badań, zwane spektroskopem, kosztuje pow. 100 tys. zł., ale całe szczęście można skorzystać z oferty badań prowadzonych przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników z siedzibą w Gdańsku. Koszt jednostkowego badania jest oczywiście znacznie niższy (ok. kilkuset złotych).
I najważniejsze…
Powyższe metody pozwalają na sprawdzenie autentyczności samej materii bursztynu. Są świetne jeśli znajdziecie np. bryłkę na plaży. Miejcie jednak na uwadze, że biżuteria z bursztynu to zupełnie inna sprawa. Pole do nadużyć jest tutaj ogromne, ponieważ o ile sam bursztyn może być w istocie autentyczny to element bursztynowy w biżuterii mógł zostać posklejany z wielu mniejszych bryłek (tzw. bursztyn prasowany). Wartość takiej biżuterii jest znacznie niższa niż oryginalnej, wykonanej z jednej bryłki. Praktyka taka jest niestety popularna nawet w największych sieciach jubilerskich, obecnych w dużych galeriach handlowych. Dlatego jeśli planujecie zakup bursztynowej biżuterii warto zdecydować się na sprawdzone sklepy. Przykładem jest marka The Amber Body, pochodząca z naszego rodzimego Jarosławca, która w doskonale zaprojektowanych butikach sprzedaje kosmetyki i biżuterię właśnie z naturalnego, nieprasowanego bursztynu bałtyckiego.Dajcie znać jak poszły wam badania! :-)